Może i nie jestem architektem, ale co się ma w genach i po drodze wyuczy, wyczuje, wydoświadcza - to moje! Dlatego dziś mogę doradzić, wspomóc, urządzić, opowiedzieć, wyłożyć, napisać i stworzyć wnętrze w klimacie. Czasem wystarczy kilka elementów, które uzupełnią historię, którą się przekazuje. Zatem! Dorzuciłam do sesji modowej Orsay swoje trzy grosze. Tu pamiętamy, że jest to sesja kolekcji i na pierwszym planie mają się wyróżniać ubrania. W sesji bardziej wizerunkowej przestrzeń odgrywa większą rolę, a tutaj ma być po prostu idealnie dopasowanym tłem.
Na zdjęciach zobaczycie plakat, który przywiozłam sobie z Turynu i dałam do oprawienia drużynie Oprawiamy w ramy. Do tego radio nawiązujące do poprzednich epok i fornirowany stolik, wyszperany na OLX. Szyku zadaje też wazon po babci. Spójrzcie, że w ten sposób nowoczesna przestrzeń przyjmuje trochę klimatu przeszłych epok.
Sesja marki ORSAY
fotograf: Łukasz Żyłka
modelka: Patrycja Traczyk
Organizacja: Marta Gruntmejer
Stylizacje: Anna Ciernia
MUA: Magda Majka Lewicka
Ekipie gratuluję zdjęć!
Dodałam też trochę swoich czasopism z dawnych lat, w tym moje ulubione Ty i Ja, które za czasów PRL było doceniane nawet za granicą! A to wszystko za sprawą fantastycznych twórców, m.in. okładek - których autorami byli znani artyści i graficy np. Młodożeniec czy Świerzy. Polska Szkoła Plakatu powinna Wam coś podpowiedzieć ;)
I tak to już jest, kiedy tu na blogu dzieje się mniej, media społecznościowe są bardziej milczące, Mieszkanie w kamienicy nadal jest w ruchu! Tym razem w sesji zdjęciowej Orsay znajdziecie trochę moich dodatków i mebli. Przyłożyłam swoją rękę do wnętrza i mam nadzieję, że to nie był ostatni raz ;)
Jeśli chcielibyście jeszcze popatrzeć na to, jak można aranżować przestrzeń, to zerknijcie na sesję w starej szklarni lub profil Myśli Zebranych - tam wraz z Martą dopieszczamy małe i większe kadry, aby cieszyć oczy i poczcucie estetyki.
(tu akurat moje dłonie, Marta robi zdjęcie - zerknijcie koniecznie, jak pięknie fotografuje!)
Aranżacja - o co zadbać?
Jak już potrzebujecie wsparcia w poszukaniu klimatycznego wnętrza lub jego stworzeniu - oto proszę, stawiam się ja, mój zmysł i umysł. Co można?
- znaleźć mieszkanie z odpowiednim światłem, umeblunkiem,
- sprowadzić choćby z księżyca potrzebne meble, dodatki, kwiaty, obrazki, szkło,
- być na miejscu - tu ułożyć, tam przestawić, tu dołożyć,
- skonsultować, omówić, powiedzieć co trzeba, a co nie.
Prześlij komentarz